Recenzja „Purezento” Joanna Bator

Książką „Purezento”  Joanna Bator przenosi nas do dalekiej Japonii pokazując życie, kulturę, przyrodę Dalekiego Wschodu.
Bezimienna bohaterka powieści jest nauczycielką języków dla obcokrajowców w Polsce. Ma dziwną cechę. Patrząc na ludzi oczami wyobraźni widzi różne stwory. Każdy człowiek w jej oczach uosabia jakieś zwierzę. Jej życie staje na rozdrożu. Szkółka zamyka się z dnia na dzień i traci pracę. W tym samym czasie jej chłopak wychodzi z domu i ginie w wypadku.
Na dodatek spada na nią wiadomość, że miał inną dziewczynę, do której chciał odejść.Czy można znieść tyle nieszczęść naraz?
Kiedy wydaje się, że sytuacja jest bez wyjścia, jedna z jej uczennic Pani Myoko proponuje jej wyjazd do swojego domu w Japonii w Tokio. Miałaby tam zaopiekować się i domem i kotem. Poza tym wg Pani Myoko potrzebuje czasu, dystansu i odpoczynku, by mogła posklejać swoje życie na nowo. Rzeczywiście w Tokio dziewczyna znajduje się w innym miejscu. Zwalnia, obserwuje, uczy się nowego życia i nowych obowiązków. Opiekuje się domem, ogrodem
i kotem. Robi zakupy. Jeździ rowerem z kotem na spacer.
Powoli przystosowuje się do toku dnia i nowych obowiązków. W domu znajduje się pracownia KINSUGI. Na prośbę Pani Myoko poznaje Mistrza Myo, który prowadzi warsztaty tego starojapońskiego rzemiosła. Dołącza do grupy. Dowiaduje się, że KINSUGI to rzemiosło artystyczne traktowane jako filozofia. Polega na sztuce naprawiania rozbitych naczyń ceramicznych i porcelanowych.
„Rozbitym naczyniom można przywrócić poprzedni stan przez sklejenie super klejem z dodatkiem złota. Naczynie nie tylko odzyska wygląd i stan, ale zyska na pięknie, gdyż rysunek rys wyeksponuje blizny. Z niedoskonałości uczyni atut”.
 Poznając nową sztukę uczy się być tu i teraz. Skleja skorupy i przepracowuje swoje życie. Słuchając rad i instrukcji MISTRZA przyswaja sobie mądrość wschodu. Myo- „Masz poważne ręce, takie dłonie to dar. Niech twój umysł podąża śladami rąk, uważnie tu i teraz.”
- „W życiu rany muszą się zagoić, zabliźnić, a zabliźnione rany dają dodatkową siłę, moc. Dodają odwagi, uzewnętrzniają zdobyte doświadczenia, pomagają okrzepnąć zmądrzeć; inaczej pojmować świat na nowo”.
- „KINTSUGI pokazuje nam jak objąć nasze uszczerbki, pęknięcia i rysy, nasze rany, słabości
i ułomności, naszą kruchość i przemijalność”
-„ Jeśli się postaramy, możemy stworzyć nową całość z rozbitych części i łączących je blizn”.
-„szukaj piękna w rzeczach małych”.
Powieść Purezento”  zawiera jeszcze dużo walorów jak opisy przyrody, zwyczaje, architekturę i samych ludzi, ale tylko dla tych maksym jest warta, by ją przeczytać.

Zofia Mikołajczuk DKK Polkowice, 2022r.

 

Strony w dziale:

Strony w dziale: