Pisarka książek obyczajowych, urodzona w Kamiennej Górze, związana z Dolnym Śląskiem, swoje dorosłe życie przeniosła do Leszna. Jest lekarzem pediatrą oraz posiada specjalizację – pulmonolog dziecięcy, specjalista rehabilitacji med. Pasją autorki są podróże, które są w jej powieściach. Opisuje historie ludzi, ukazuje losy pokoleń, które mierzą się z czasem pokoju oraz wojny.
Życie pisze różne scenariusze, to właśnie Zuzanna przeszła przez czasy pokoju i wojny. Urodziła się w rodzinie pełnej miłości na kresach, dzieciństwo było radosne, przyszła wojna, zniszczyła wszystko. Swoją historię życia opowiada wnukowi Arturowi, który żyjąc w czasach obecnych porównuje warunki dzisiejsze z przeszłością : wojna, komunizm, repatriacje, itd.. Czy przeszłość wpłynie na teraźniejszość? Wnuk jest pogubiony, nie może znaleźć swojego miejsca.
Powieść ta zmusza nas do refleksji, porównań, analizy naszego obecnego życia i wstecznego naszych rodziców, a nasze wnuki muszą sami zdecydować o własnym losie, bo nikt za nich życia nie przeżyje. Historia Zuzanny jakże jest na czasie, mamy trudne czasy, za granicą jest wojna, świat żyje w strachu, my też. Szanujmy więc to co mamy, bo zdrowie i pokój jest najważniejszy...
Jak oceniam tą książkę- średnio, ale polecam uważam, że warto przeczytać ,bo to historia naszego kraju, a my mieszkamy na „ Ziemiach odzyskanych”.
Oby więcej tak nie było.
Halina Martin DKK Polkowice